Żenada!

Polska szczyci się tym, że zamiast wykupić porządne anime typu Chrno Crusade, Gunslinger Girl czy nawet BB G.-Rev. (XD) wykupuje same śmieci i myślą, że będzie ogromna oglądalność. Fakt - dzieci i osoby bez neta (lub znajomości Laughing

) będą takie CÓŚ oglądać.
I w tym cała filozofia...
Najgłupsze, najbardziej żenujące, tak głupie, że aż śmieszne anime jakie dane wam było spotkać.
Wybierałabym między: Hamtaro, MegaManem, Soniciem X i Shaman King.
I chyba Sonic X byłby na 1st miejscu =='
Żygać mi się chce.
Ma kto wiaderko?...

Aha, zapomniałabym o B-Damenie =='''...

Nie mam wiaderka, prosze nie żygaj bo będzie Cię brzuch bolał. Zgadzam się z Tobą tylko że z porządnych anime zapomniałaś wymienić FMA. Chrno Crusade nie ma szans na emisje w polsce ze względu na tematyke. Kościół uzna to za obraze.

I właśnie dlatego nienawidzę religii. Ale lepiej nie pytajcie dalej, bo zrobię wam wykład heretycki ^v^

ja sie nie znam ^^".

"Hamtaro" ma swoich fanów i to niekoniecznie wśród pięciolatków.
Co do "Chrono Crusad" to podzielam zdanie, że nie ma ono w naszym kraju większych szans, ale przesadzasz Kayako zwalająco to na garb religii jako takiej, bo ona nic nie winna. Chodzi raczej o podejście do niej, a to w naszym kraju jest jakie jest niestety... :] Zresztą ani to temat do dyskusji o tym, ani ja się do takiej dyskusji nie nadaję, bo religijna sopecjalnie nie jestem.

Pozostaje nam się cieszyć, że choć "scena" anime w Polsce kuleje, to z mangami jest lepiej... (chociaż to też zależy dla kogo)

Może i to nie jest temat do dyskusji religijnej, ale nie miałam za zadanie jej zaczynać. Powiązała się jako tako z tym co wcześniej napisałam. Racja, w Polsce podejście do religii jest stanowczo za bardzo "natchnione".
Z mangami jest lepiej, co racja to racja. Ale mogłoby być jeszcze lepiej. Egmont zaprzestał wydawania InuYashy, bo "problem z tłumaczeniem" czy coś w ten deseń. Weneko zaczęło wydawać jakieś porządniejsze tytuły. A JPF od chwili uznania go za najlepsze wydawnictwo zaczęło lecieć sobie w kulki.
I tak oto nasz piękny kraj, "płuca Europy", prezentuje się na rynku magnowym, Razz

A i tak jest lepiej niż kiedyś, gdy na półce były trzy tytuły i to nie zawsze ciekawe Razz

A ten post dwa wyżej, to był mój, tylko mi się źle kliknęło i nick nie wszedł.

A czemu się nie zarejestrujesz o.O?

[offTopic] Bo jestem leń, poza tym jeszcze nie wiem jak długo tu zabawię, bo wpadłam przypadkiem, więc na razie sobie po "gościuję" :] [/offTopic]

[offtopic]Z tobą byłyby niezłe dyskusje == (zachowuje się jak ktoś kogo i tak nie znacie, więc wam nie powiem, lol).[/offtopic]

Nie bójcie się admin nie zabija odrazu za offy... On robi to gdy śpicie XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

To był żart.

Co do sytuacji na polskim rysku anime jednak jest lepiej biorąc pod uwage wydania anime na dvd. Appleseed, GITS, eee te nieznane anime... Ale jest. Może się wezmą do roboty i wydadzą coś popularnego.

Ja uważam Appleseed za przereklamowane. To było przewidywalne i nudne :]

Szczerze nie oglądałam, widziałam tylko zajawki xD. Ale było GITS i to nadodatek za niecałe 20 zł. To był sukces.

W ogóle anime na dvd staniało, więc tylko iść i wybierać (tak czytałam). A Appleseed nie oglądałam T.T A mogłam. W tym samym kinie, gdzie byłam na wycieczce był Appleseed wyświetlany, więc tylko się było urwać i tyle.
Ten plan chodził po głowie mojej i Michała.
Ale spalił na panewce =='
I tyle z Appleseed'a.

Ja to dostałam pocztą do domu... nagroda w konkursie, i dobrze, że nagroda, bo inaczej żałowałaby, że kasę wydałam :]