Gość |
Wysłany: Nie 13:12, 12 Lis 2006 Temat postu: Quo vadis, marny człowieku |
|
nie jesteś wolny, więc ci wolności nie mogę odebrać
nie masz władzy, więc cię jej nie pozbędę
masz złudzenia, więc ci je odbiorę
nie masz nic, więc czego się lękasz
nic nie stracisz
nic nie zyskasz
więc skąd ten strach
pieniądze
pałace zbudowane ze złota
naszyjniki diamentowe
czas i los okrutny wypowie zaklęcie
i pozbędzie cie pieniędzy
złotych pałaców
diamentów
nie masz nic
nie jesteś wolny
nie masz władzy
żyjesz w złudzeniach
że nic ci nie zrobię
żyjesz w przekonaniu, że coś masz
że coś umiesz
że poradzisz sobie
że mnie pokonasz
człowieku marny
jesteś nikim
najmarniejszy ze wszystkich istot Boga
wciąż szukasz
wciąż dążysz do poznania
człowiek
chaos
nicość
ciemność
jesteście słabi
droga którą idziecie jest pełna przeszkód
które dla was są zagadką
wydaje się wam wiele
wasza wiedza doprowadza do śmiechu mnie
nie myślcie że ja nic wam nie zrobię
bo jesteście niewinni
jestem ślepy choć mam mieć wzrok dobry
głuchy na wasze błagania
jestem ślepy by nie wymierzać sprawiedliwość
jestem los
moim bratem jest Czas
ojcem Cierpienie
jestem los
strzelam nie wiedząc w co
i choć jesteś dobry i cichy
bój się mnie
bo jestem los
i bawię się z wami wiecznie i kiedyś zakończą tą naiwną zabawę |
|